Ostatnie Lamborghini z silnikiem V12 – Invencible i Autentica

Pierwszym modelem Lamborghini z V12 ze wsparciem silnika elektrycznego będzie następca modelu Aventador – Lamborghini Revuelto. To samochód, który ma nawiązywać do dorobku marki i sukcesów w sportach motorowych. Pojawiły się także dwa auta, które w dużej mierze bazują na Aventadorze oraz kilku innych modelach Lamborghini. To modele Lamborghini Invencible i Lamborghini Autentica. Co najważniejsze, są to dwa ostatnie samochody w ofercie marki napędzane wolnossącym silnikiem V12 bez wsparcia jednostki elektrycznej.

Lamborghini z V12: Invencible i Autentica – Niezwyciężone i Autentyczne

Modele Lamborghini z V12 – Invencible i Autentica – niejako symbolizują koniec napędzania aut włoskiego koncernu wyłącznie silnikiem spalinowym V12. Przypomnijmy, że taką jednostkę napędową pod maską miały m.in. modele 350 GT, Miura, Countach, Diablo, Murcielago i Aventador. Jak już zauważyliśmy, marka robi zwrot w kierunku elektryfikacji. Potwierdzeniem tego faktu będzie Lamborghini Revuelto wyposażone w układ hybrydowy złożony z silnika V12, ale w połączeniu z jednostką elektryczną. Producent zapowiada, że Revuelto wprowadzi włoską markę w nową epokę.

Jednak skupimy się na modelach Lamborghini, w których silnik V12 będzie pracował samodzielnie:

* Lamborghini Invencible (z ang. niezwyciężone) – coupe;
* Lamborghini Autentica (z ang. autentyczne) – roadster.

Wybierz samochód

którym pojedziesz

Oba auta to unikaty i marka nie zdradza personaliów właścicieli. Wiemy natomiast, co nieco o budowie samochodów, które wyglądają bardzo wyraziście i czerpią z innych modeli (m.in. Lamborghini Reventona – akcenty lotnicze, Lamborghini Veneno – detale wpływające na aerodynamikę, Lamborghini Essenzy SCV12 – kształt maski, Lamborghini Sesto Elemento – tylne skrzydło modelu Invencible).

Nadwozia obydwu modeli wykonano z włókien węglowych i bazują one na modelu Aventador. Auta mają różne detale wykończenia w kabinie i na zewnątrz. Charakterystyczne są również zastosowane lakiery, tj.:

* Lamborghini Invencible – Rosso Efesto (z ang. czerwień Hefajstosa – grecki bóg ognia, kowali i złotników);
* Lamborghini Autentica – Grigio Titans (z ang. szary Tytanów – według mitologii greckiej Tytani byli pierwszymi bogami).

Lamborghini Invencible i Autentica z silnikiem V12 6,5 l

Oczywiście oba modele są wyposażone w silnik V12 z Aventadora. To jednostka zamontowana wzdłużenie o pojemności 6,5 l, która generuje moc na poziomie 780 KM i 720 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Wprawdzie nie podano osiągów, ale z pewnością "setkę" oba modele osiągają w czasie poniżej 3 sekund. Napęd jest przenoszony na cztery koła za pomocą 7- biegowej, jednosprzęgłowej, zautomatyzowanej przekładni manualnej. Warto podkreślić, że w układzie przeniesienia napędu wykorzystywano sprzęgło Haldex.

Przeczytaj też: "Marka włoskich samochodów sportowych: Lamborghini"

Lamborghini Huracan na torze

Lamborghini Huracan i Gallardo w ofercie MotoPrezent

Biorąc pod uwagę wyjątkowość i unikalność obydwu modeli, trudno oczekiwać, aby ich właściciele testowali te auta na torze wyścigowym. Natomiast jeżeli to Ty chcesz wypróbować osiągi samochodów włoskiego koncernu, teraz masz taką możliwość. W ofercie MotoPrezent możliwy jest m.in.:

* przejazd Lamborghini Huracan po torze (silnik V10 5,2-litra V10; moc 610 KM; 3,2 s do 100 km/h; prędkość maksymalna 325 km/h);
* przejazd Lamborghini Gallardo po torze (silnik V10 5,2-litra V10; moc 570 KM; 3,4 s do 100 km/h; prędkość maksymalna 325 km/h).

Lamborghini Gallardo na torze wyścigowym

Nie są to wprawdzie samochody marki Lamborghini z silnikiem V12, ale i jednostka V10 jest wyjątkowa. Oczywiście w naszym garażu znajdziesz także kilkadziesiąt innych aut sportowych, którymi możesz szaleć na torze wyścigowym. W ofercie mamy m.in. modele marek Ferrari, Audi, BMW, Ford, Chevrolet czy Honda. W ten sposób możesz sprawić prezent sobie lub komuś ze swoich bliskich. Z pewnością pokonanie kilku okrążeń na torze wyścigowym z wysoką prędkością i za kierownicą tak wyjątkowych aut, jest niezapomnianym przeżyciem.

Przeczytaj też: "Lamborghini Huracan Sterrato – terenowe superauto"